Zwierzyna w nowo wydzierżawionym obwodzie w Żegiestowie była bardzo wyniszczona przez grasujące watahy wilków.
Przez pierwsze lata myśliwi z Sokoła nie bardzo potrafili sobie poradzić z tymi drapieżnikami. Dopiero w pierwszych dniach marca 1978 roku rolnicy z Żegiestowa zgłosili kilkanaście sztuk zarżniętych jeleni w obwodzie. W łowisku grasowała wilcza wataha. Postanowiono zorganizować na nie obławę. W jej wyniku odstrzelono dwa wilki, basiora i waderę. Młode drapieżniki przerwały linię i uszły na tereny Słowackie.