Wspomnienia Łowieckie Jana Boligłowy

Na początku zimy 1949r. w okolice wsi Łosie przywędrował duży dzik odyniec...

Uroczyskiem Pusta nazywany jest kompleks lasów pomiędzy drogą do wioski Wojkowa...

Jedziemy z kol. Michasiem Kmietowiczem na rogacza. Postanowiliśmy objechać łowisko tak zwanymi  rzekami...

Bywałem często zapraszany na polowanie do obwodu Pana Hr. Józefa Stadnickiego w Pieninach...

Lato 1973r. z uroczyska Bradowiec rolnicy zgłaszają duże szkody w plonach rolnych , głównie w ziemniakach i owsie...

Otrzymałem informacje , że niejaki Pan Niesytto z Zakopanego posiada do sprzedania dorosłego samca ogara polskiego...

W lipcu 1959 r. pewien gospodarz z Tylicza przywiózł do mnie do domu młodą sarenkę , którą znalazł na łące bez opieki.

Fabryczna amunicja jednak była bardzo droga, żeby ją zaoszczędzić wyrabiało się amunicję samemu...