W 1975 roku Kołu Łowieckiemu "Sokół" odmówiono przedłużenia dzierżawy obwodów łowieckich na których dotychczas gospodarzyło i polowało. Zaproponowano do wydzierżawienia dwa nowe obwody łowieckie. Był to obwód leśny nr 178 Żegiestów i obwód polny nr 49 Ruda Kameralna. Na Walnym Zgromadzeniu Koła podjęto decyzję o wydzierżawieniu nowych obwodów, oraz gospodarce i polowaniach na nich.

Wydzierżawienie nowych obwodów łowieckich wywołało wśród członków koła wielkie nadzieje i marzenia pozyskania pięknych, może rzadkich trofeów łowieckich. Jaki tam zwierz na tym Żegiestowie bytuje?

Może spotkać tam można czarną panterę? A może lwa? A jak by tak pumę? Może jakiś tygrys się zabłąkał? Białego tygrysa bengalskiego to raczej na Żegiestowie nie będzie! Może raczej jakiś wilk nad Popradem? Chyba to jest jednak najpewniejszy tam zwierz!

Rzeczywistość okazała się bardziej prozaiczna! Aby zacząć polować trzeba było ostro wziąć za gospodarkę i hodowlę.

Pierwsze polowanie Hubertowskie na nowym obwodzie w Żegiestowie. Polowanie prowadzą wspólnie Prezes Koła Jan Boligłowa z Łowczym Koła Władysławem Piksą. Na zdjęciu widoczny jest moment oddania salwy honorowej na cześć Św. Huberta, nowego łowiska i zwierzyny w nim bytującej. Przerwa na śniadanie, stoją od lewej, Jan Bury, Władysław Piksa, Jan Lupa, zasłonięty Franciszek Kowal, Oleksy Polański, Andrzej Sekuła i Janisz Dutkiewicz. Śniadanie przy ognisku, od prawej siedzą Jan Boligłowa - junior, Piotr Kmietowicz, Jan Boligłowa - senior, Janusz Dutkiewicz, Franciszek Kowal, naganiacz, Janusz Cerwik i drugi naganiacz. Pierwsze zdjęcie opuszczonej Bacówki na hali Rusinowej w Żegiestowie. Po decyzji Walnego Zgromadzenia Koła wydzierżawiono obiekt i przystąpiono do jego remontu i adaptacji na Domek Myśliwski krynickich Sokołów.