Polowanie jesienne w Uroczysku Pusta.

 

Zbiórka przed polowaniem, od lewej stoją, Tadeusz Bodziony, myśliwy nierozpoznany, Jerzy Walczowski, Bogumił Witkowski, myśliwy nierozpoznany, Władysław Piksa i Stefan Szyszka. Z psami klęczy Józef Ruchała. Na zdjęciu od lewej stoją, Tadeusz Bodziony, Józef Ruchała, Henryk Fiołek, Jerzy Walczowski, Bogumił Witkowski, myśliwy nierozpoznany i Stefan Szyszka. Z psem klęczy Władysław Poksa. Przy posiłku stoją od prawej, Antoni Duńczyk, Józef Bednarz, Tadeusz Bodziony, Wiktor Czekoński, myśliwy nierozpoznany, Franciszek Kowal i Jerzy Szwed. Odwróceni plecami stoją od prawej, Jan Boligłowa, Bogumił Witkowski, Wiesiu Piksa, Józef Mróz i Franciszek Sopata. Przy ognisku od lewej stoją Antoni Duńczyk, Józef Bednarz, plecami odwrócony Władysław Piksa, obok ojca Wiesiu Piksa, ponad nim Bogumił Witkowski, na pniu siedzi Henryk Fiołek, następny Franciszek Kowal i Józef Ruchała. Za nim z harmonią Stanisław Piksa. Zorganizowany przez Koło kulig dla myśliwych z żonami i ognisko przy domku w Uroczysku Pusta, klęczą od lewej, Jan Lupa, Stefan Szyszka, Tadeusz Bodziony. Stoją w pierwszym rzędzie od lewej Pani Różycka, Pani Skotnicka, Pani Chrapkowska, Pani Szyszkowa, Pani Piksowa, Janusz Dutkiewicz, Pani nierozpoznana, Pani Musiałowa i Pani Walczowska. W drugim rzędzie od prawej stoją, Jerzy Walczowski, Jan Boligłowa, Pani Ruchałowa, Józef Ruchała, Pani Dutkiewiczowa i myśliwy nierozpoznany.

Polowano również indywidualnie.

Szczęśliwy strzelec Tadeusz Bodziony z lewej przy strzelonym na polowaniu indywidualnym wilku. Z prawej Prezes Jan Boligłowa podziwia trofeum. Jan Boligłowa ogląda kły wilcze. Staropolskie przysłowie łowieckie mówi. Nie wychodujesz, nie zapolujesz. Myśliwi z Sokoła od lewej Jan Boligłowa, Tadeusz Bodziony i Franciszek Kowal przy wykonywaniu paśników. 

Polowanie zimowe w Tyliczu na uroczysku Szubienica. Zdjęcie przedstawiają myśliwych i nagankę na zbiórce w Tyliczu na Rzekach.

Narada przed polowaniem, stoją od prawej, Tadeusz Bodziony, Jan Kolańczyk, Władysław Izworski, Ferdynand Wietecha, plecami zwrócony Józef Ruchała, Jan Bury, myśliwy nierozpoznany i Władysław Piksa. b_150_100_16777215_00_images_stories_historia_lata_1953-1978_cz2_witkowski_6.jpg Przed rozpoczęciem polowania, stoją od prawej, Bogumił Witkowski, Władysław Piksa, Antoni Duńczyk i Edgar Zieliński. Zbiórka naganki przed polowaniem, stoją od lewej Jan Królikowski, Jan Bury, Jan Boligłowa - junior, dwóch naganiaczy nierozpoznanych, Ferdynand Wietecha i plecy łowczego Władysława Piksy. Zbiórka myśliwych przed polowaniem, stoją od prawej, Janusz Dutkiewicz, Tadeusz Bodziony, Józef Ruchała, myśliwy nierozpoznany, Jan Boligłowa, Zbigniew Tulik, Władysław Izworski, Bogumił Witkowski, Józef Mróz i Władysław Piksa.

Polowanie zimowe w Uroczysku Pusta. Po udanym polowaniu, gdy na pokocie leżał gruby dzik odyniec i przelatek Koło zorganizowało konny kulig dla rodzin. Żony myśliwych z dziećmi dojechały do lasu gdzie wszyscy wspólnie przy ognisku świętowali udane łowy.

Na zdjęciu od lewej stoją, Pani Szwecowa, Jerzy Szwec, Jan Lupa, Jan Boligłowa, Władysław Piksa, Pani Piksowa, Pani Skotnicka, Bogumił Witkowski. Od prawej stoją, Adam Skotnicki, Pani nierozpoznana, Córka Zbigniewa Skowrońskiego. Klęczy przy dzikach Józef Ruchała. Przed Władysławem Piksą, Henryk Lupa. Zdjęcie wspólne, od lewej Jan Lupa, Władysław Piksa i Henryk Lupa. Od prawej Józef Ruchała. W tle rodziny myśliwych z dziećmi. Przy strzelonych dzikach Hardy Kol. Skowrońskiego. Przy strzelonych dzikach, od prawej z trąbką Jan Lupa, na stołeczku Jan Boligłowa, ponad nim Bogumił Witkowski, nastąpnie naganiacz, Michał Wrona i Henryk Lupa.